Marszałek zachęca: chodź i usiądź przy mnie w Sulejówku
- Niedawno, w czerwcu, odsłonięty został jeden z najładniejszych
pomników Marszałka Józefa Piłsudskiego. Stoi w Sulejówku k.Warszawy.
Autorem jest artysta krakowski Karol Badyna. Spiżowy Piłsudski siedzi
sobie na ławeczce a obok stoją jego córki. Coś do nich mówi. Jedna z
tych dziewcząt, dzisiaj zacna pani Jadwiga Piłsudska-Jaraczewska, była
obecna jako honorowy gość podczas wspomnianej uroczystości odsłonięcia
pomnika.
W połowie czerwca 2010 roku przypadła 87 rocznica wręczenia marszałkowi
J.Piłsudskiemu kluczy do dworku „Milusin” specjalnie dla niego
wybudowanego w darze żołnierzy i całego narodu polskiego. Podwarszawskie
miasteczko tę chwilę wspomina, uważa za bardzo szczególną. W rocznicę
zamieszkania Marszałka we własnym domu w Sulejówku, mieszkańcy tłumnie
zjawili się na odsłonięciu.
W kilka dni po uroczystości, kiedy już dawno ze Skweru Niepodległości
odeszły poczty sztandarowe, orkiestra i tłumy uczestników odsłonięcia
oraz poświęcenia pomnika, zrobiłem przy nim zdjęcie mojej żony,
red.Jeanette Semprich-Forowicz. Do takiego fotografowania zachęca
każdego przybysza odwiedzającego Sulejówek urzekająca w swej prostocie
uroda rzeźby a także sama intencja, koncepcja twórcza znakomitego
rzeźbiarza. Pan Karol Badyna, pracownik naukowy Akademii Sztuk Pięknych
w Krakowie tak uformował bryłę pomnika, żeby mogła ułatwiać przybyszom
sfotografowanie się z Marszałkiem i to w asyście obu jego córeczek.
- Podczas uroczystości odsłonięcia pomnika zapowiedziałem obecnemu w
Sulejówku panu Badynie, że przyczynię się do szybkiego wypolerowania
ławeczki w miejscu specjalnie pozostawionym dla turystów, którzy zasiądą
przy Marszałku. W odpowiedzi na te słowa artysta uśmiechnął się tylko,
bo przecież każdy twórca marzy o wrośnięciu jego dzieła w pejzaż, ale
także – o rozpoczęciu swoistego współużytkowania pamięci, jej
zakorzenieniu w świadomości ludzi. Praktykowane przez turystów
przysiadanie obok Marszałka, przecież to właśnie „to”.
Pomnik zatytułowany został przez autora: „Lekcja historii”. Ukazuje
grupę: Józefa Piłsudskiego wspartego na paradnej szabli z Toledo, oraz
postaci jego córek, Wandy z lalką i Jadwigi z modelem samolotu. Ten
model samolotu nawiązuje do późniejszej służby pani Jadwigi w czasie
drugiej wojny światowej jako pilota bombowców jednej z formacji RAF. W
głębi – grupie rzeźb towarzyszy głaz ustawiony na istniejącym tam od
lat Kopcu Współtwórców Niepodległej.
Patriotyzm to wieczny obowiązek. Na Skwerze Niepodległości, odsłonięcie
pomnika poprzedził akt pamięci o najnowszej tragedii. Minutą ciszy
uczczono pamięć prof. Lecha Kaczyńskiego Prezydenta RP i pozostałych
ofiar, wciąż nie wyjaśnionej do końca katastrofy pod Smoleńskiem. Jak
przypomniał burmistrz Sulejówka Waldemar Chachulski, prezydenci –
urzędujący wtedy Lech Kaczyński, i Ryszard Kaczorowski b.Prezydent RP na
Uchodźstwie, do ostatniej chwili przed dniem tragedii Smoleńskiej
interesowali się postępami prac i potwierdzali chęć udziału w akcie
erekcyjnym. Ci dwaj wielcy Polacy, choć dzisiaj już u boku Stwórcy, są
jednak w naszych myślach obecni, nadal patronują narodowi – podkreślił
pan Chachulski.
Podczas czerwcowej uroczystości odsłonięcia, doskonale zaprezentowały
się w Sulejówku formacje współczesne – kompania honorowa Wojska
Polskiego i orkiestra Policji a także grupy rekonstrukcyjne
przedwojennej amii, Policji, KOP oraz harcerze RP. Po wystąpieniach
okolicznościowych i poświęceniu pomnika, liczni goście udali się do
Dworku Milusin. Tam wystąpił m.in. chór Wojska Polskiego. Wystawione
też zostało widowisko patriotyczne p.t. „W Sulejówku - tuż przed”. Kto
chciałby zobaczyć film z rejestracją kolejnych wydarzeń tego dnia, może
zajrzeć na stronę internetową Urzędu: www.sulejowek.pl Pomnik w
Sulejówku powstał wyłącznie z dobrowolnych wpłat, całkowicie poza
budżetem Sulejówka.
Tekst i fotografie: Jan Forowicz