List prawnika Cenckiewicza na temat okreslania jej klienta jako "oficera kontrwywiadu"

Gdańsk, dnia 6 maja 2010 roku

Sz. P. Prof. Andrzej Friszke
Instytut Studiów Politycznych PAN
ul. Polna 18/20
00-625 Warszawa

OSTATECZNE PRZEDSĄDOWE WEZWANIE
DO ZANIECHANIA NARUSZEŃ DÓBR OSOBISTYCH

 

Działając w imieniu Sławomira Cenckiewicza, w oparciu o udzielone pełnomocnictwo, które załączam, niniejszym - na podstawie przepisów art. 23, 24 § 1 i 448 Kodeksu cywilnego - ostatecznie wzywam do:

1)   zaniechania dokonywania naruszeń dóbr osobistych mojego Mandanta poprzez rozpowszechnianie oczywiście nieprawdziwej informacji jakoby był on oficerem Służby Kontrwywiadu Wojskowego lub innej służby specjalnej;

2)   złożenia na własny koszt oświadczenia o treści:

Ja, Andrzej Firszke, niniejszym przepraszam Sławomira Cenckiewicza za rozpowszechnianie oczywiście nieprawdziwej informacji jakoby był on oficerem Służby Kontrwywiadu Wojskowego lub innej służby specjalnej."

w „Gazecie Wyborczej" na stronach (do wyboru) 2, 3, 4 lub 5 o rozmiarze 10 cm na 7 cm;

3)   zapłaty sumy 10 000 tys. zł na cel społeczny na rzecz Fundacji Ośrodka KARTA ul. Narbutta 29, 02-536 Warszawa, na rachunek bankowy w Banku Pekao SA o nr 38 1240 6423 1111 0000 4582 6427.

w terminie 7 dni od daty doręczenia niniejszego wezwania.

Konieczność wystosowania przedmiotowego wezwania wynika z faktu, iż w ostatnim czasie kilka osób, niezależnie od siebie, przekazało mojemu Mandantowi informację, iż pomawia go Pan o bycie oficerem Służby Kontrwywiadu Wojskowego lub innej służby specjalnej. Jedną z tych osób był red. Jan Pospieszalski, który rozmawiał z Panem na ten temat w dniu 23 marca 2010 roku. Poinformował on następnie opinię publiczną o formułowanych przez Pana pod adresem mojego Mandanta oszczerstwach pod koniec emisji programu „Warto rozmawiać" w dniu 25 marca 2010 roku (TVP1).

Brak zadośćuczynienia niniejszemu wezwaniu w określonym powyżej terminie spowoduje wystąpienie przez mojego Mandanta na drogę cywilnego procesu sądowego celem dochodzenia przysługujących mu roszczeń, co narazi Pana na konieczność poniesienia dodatkowych niemałych kosztów, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Mój Mandant poważnie rozważy również skierowanie do właściwego sądu prywatnego aktu oskarżenia o przestępstwo zniesławienia z art. 212 Kodeksu karnego.

Należy bowiem stwierdzić, że formułowanie tego typu oszczerstw nie tylko narusza dobra osobiste mojego Mandanta, ale również podważa jego wiarygodność jako badacza naukowego (historyka) i publicysty.

 

Agnieszka Iwaniuk
adwokat