5 maja 1998 pulkownik Ryszard Kuklinski wyglosil na Zamku Krolewskim w Warszawie wyklad z okazji nadania mu tytulu profesora honorowego na Wydziale Stosunkow Miedzynarodowych Wyzszej Szkoly Dziennikarstwa im. Melchiora Wankowicza.
[...]
Wyklad, ktory mam tutaj wyglosic, z natury rzeczy bedzie mial charakter subiektywny, albowiem tak sie zlozylo, ze ponad cwierc wieku temu rozpoczalem - jako polski oficer - wspolprace ze Stanami Zjednoczonymi i NATO. Jest kaprysem historii, ze w czasie mojego powrotu do Polski, w minionym tygodniu, Senat Stanow Zjednoczonych ogromna wiekszoscia glosow ratyfikowal przyjecie Polski, a takze Czech i Wegier, do Paktu Polnocno-atlantyckiego.
To wielkie szczescie doczekac tej chwili, choc bylem przekonany, ze tak sie wlasnie stanie. Przystapienie Polski do NATO stanowi przelom w najnowszej historii naszego panstwa. Oznacza, ze po raz pierwszy od okolo 300 lat Polska moze byc bezpieczna i pewna swoich sojusznikow.
[...]
Nasze przylaczenie do struktur militarno-politycznych Paktu Polnocno-atlantyckiego oznacza w rzeczywistosci powrot Polski do Zachodu, do cywilizacji zachodniej, do rodziny demokratycznych panstw Europy i Ameryki Polnocnej. Po blisko 50 latach przynaleznosci do imperium sowieckiego, PRL przeksztalcila sie w suwerenna, niepodlegla Rzeczpospolita Polska.
To historyczny fakt, ze po Jalcie nie tylko znalezlismy sie za zelazna kurtyna, ale takze od Jalty rozpoczela sie zimna wojna. Trwajacy od 1945 roku konflikt miedzy Zachodem a sowieckim imperium zla rozpoczal sie od sporu o panowanie Stalina nad Polska, a w praktyce nad cala Europa Srodkowo- Wschodnia.
Ponurym paradoksem historii bylo to, ze w wyniku Jalty granice Polski przesunely sie o 300-400 km ze wschodu na zachod, a jednoczesnie w sensie geopolitycznym Polska znalazla sie w Europie Wschodniej, calkowicie podporzadkowana rozkazom Kremla i pozbawiona suwerennosci.
Geografii nie mozna zmienic, ale mozna zmienic geopolityke. Tak sie wlasnie stalo po 1945 roku i dzieje sie w ciagu ostatnich kilku lat po upadku PRL, szczegolnie w tych dniach, kiedy dzieki decyzjom Stanow Zjednoczonych Polska zostala w praktyce przyjeta do NATO. Doszlo do tego w wyniku zwyciestwa Ameryki i jej sojusznikow nad totalitarnym komunistycznym Zwiazkiem Sowieckim. [...]
Mialem honor i zaszczyt uczestniczyc w tej walce po stronie USA, po stronie NATO, po stronie Polski, a przeciwko Zwiazkowi Sowieckiemu.
Pakt Polnocno-atlantycki mial zawsze charakter obronny i powstal jako odpowiedz na agresywne dazenia Zwiazku Sowieckiego, ktory po wchlonieciu Polski i panstw Europy Srodkowej, dazyl do podboju calej Europy, a nawet swiata. Temu celowi podporzadkowana byla cala koncepcja Ukladu Warszawskiego, ktory w istocie nie byl ukladem warszawskim, lecz moskiewskim. Chocby dlatego, ze jego dowodztwo miescilo sie w Moskwie, a na jego czele stali sowieccy marszalkowie i generalowie. Niektorych z nich znalem osobiscie.
Wiedzialem, ze stoja na czele najwiekszej, najpotezniejszej i najbardziej nieludzkiej machiny wojennej, jaka znaly dzieje ludzkosci. Wiedzialem, jakie cele ma Armia Czerwona, i zdawalem sobie sprawe, ze tym ludobojczym, zaborczym i agresywnym planom moga sie przeciwstawic tylko Stany Zjednoczone i to w ramach sojuszu atlantyckiego.
Wysilek Stanow Zjednoczonych spowodowal, ze kilkakrotnie swiat uniknal atomowego holocaustu, ktory Moskwa przewidywala w swych strategicznych planach. Trzeba tez powiedziec jednoznacznie - bez USA nie byloby "Solidarnosci" i wolnej Polski, ale tak samo - bez "Solidarnosci" nie byloby upadku komunizmu w Polsce i zmian w Europie.
[...]
W miejscu Europy, w ktorym sie znajdujemy, Polska nie moze sobie pozwolic na neutralnosc. Zreszta w polityce neutralnosc jest niemoralna. Przystepujac do NATO, Polska nawiazuje do swoich najlepszych tradycji historycznych, niepodleglosciowych, wojskowych.
Nie oznacza to, ze juz nie ma dla Polski zagrozen. Dla przyszlosci Polski w NATO jest wazne, aby nastapilo prawdziwe pojednanie pomiedzy Rosjanami a ich sasiadami w Europie. Armia rosyjska nadal ma do dyspozycji okolo 30 tys. bomb i rakiet atomowych. Tuz nad nasza polnocno-wschodnia granica, w obwodzie kaliningradzkim, stacjonuja ogromne sily, ktore moga byc dla nas realnym zagrozeniem.
Rosyjska dyplomacja dazy konsekwentnie do usuniecia jednostek amerykanskich z Europy, a przeciez stanowia one gwarancje bezpieczenstwa, dzisiaj takze gwarancje dla Polski. Wielu rosyjskich politykow nadal nie moze sie pogodzic z tym, ze Polska definitywnie - po 123 latach zaborow i po 50 latach przynaleznosci do imperium sowieckiego - stala sie III Rzeczapospolita. W Moskwie do dzisiaj pokutuje osiemnastowieczne, cyniczne powiedzenie: "Kurica nie ptica, Polsza nie zagranica."
Ponad 200 lat temu, kiedy powiedzenie to powstalo na dworze w Petersburgu, Polacy z determinacja usilowali ratowac resztki swej niepodleglosci. Warto o tym przypominac wlasnie tutaj, na Zamku Krolewskim, gdzie w 1791 roku Sejm Rzeczypospolitej uchwalil Konstytucje 3-go Maja. Do tradycji trzeciomajowej nawiazywali przez 200 lat wszyscy ci, ktorzy walczyli o wolnosc Polski, totez nieprzypadkowo obchody 3-go Maja byly w PRL zakazane.
[...]
Na zakonczenie tego niezwyklego spotkania chcialbym oddac hold pamieci Tadeusza Kosciuszki, bohatera Polski i Ameryki, generala Wojska Polskiego i Armii Stanow Zjednoczonych. Chcialbym, abysmy wspolnie zlozyli kwiaty na urnie z sercem bohatera dwoch narodow. Niech to bedzie symbolem, ze na progu XXI wieku Polska naprawde jest wolna, w rodzinie wolnych narodow.
Ryszard Jerzy Kuklinski
wiecej infromacji: | kontakt z nami: | |
| info@videofact2.com | | | videofact@videofact2.com | | | wersja angielska VideoFactu | |
tel: (212) 567-6099
|
All rights reserved. VideoFact © 1999 |