Trudno uwierzyć, że to już 25 lat. Dni
strajku, negocjacje, porozumienie i kilkanaście miesięcy Solidarności - to
dla wielu z nas najważniejsze życiowe doświadczenie. Na wywalczonym skrawku
wolności budowaliśmy wolną i demokratyczną Polskę. Mieliśmy świadomość
ryzyka, siedzieliśmy na wulkanie, ale Solidarność rozszerzała się na
wszystkie grupy zawodowe i społeczne, nawet na członków PZPR. Narzucony siłą
system rozpadał się.
Dzisiaj, kiedy z archiwów PRL zaczyna wyłaniać się prawdziwy obraz siły i
zakresu kontrataku systemu komunistycznego na społeczeństwo obywatelskie, w
nowym świetle widzimy osiągnięcia Solidarności. Mimo wielu agentów wpływu w
najwyższych władzach i tysięcy zwykłych donosicieli, mimo zaangażowania
ogromnych sił i środków w tajne operacje, które miały ukierunkować i osłabić
Związek, nie udało się Solidarności wmontować w system. Trzeba było 8 lat
stanu wojennego, aby oduczyć ludzi demokracji, solidarności i patriotyzmu,
wylansować agentów i wyeliminować niezależnych działaczy.
Przegraliśmy ze zdradą we własnych szeregach, brutalną przemocą, kłamstwem,
podstępem i dezinformacją. W normalnych kategoriach porównania sił i środków
powinniśmy przegrać już w strajku, a to, że broniliśmy się tak długo i
skutecznie graniczy z cudem.
Pamięci o pierwszej Solidarności zniszczyć się nie da, chociaż wciąż
podejmowane są próby fałszowania historii. Prawda przekazywana jest dzieciom
przez rodziców, ponieważ było to doświadczenie milionów Polaków. Ale to nie
wystarcza, bo panująca w mediach cenzura i autopropaganda spowodowała, że
Polacy nie widzą związku między sprawą teczek, afer ekonomicznych i sporów
politycznych a zdradą Pierwszej Solidarności. Historię najnowszą musimy
poznać nie tylko z obowiązku patriotycznego, ale w celu zrozumienia tego, co
dzieje się w naszym życiu politycznym. Rocznica Solidarności to święto tych,
którzy potrafili dochować Jej wierności, płacąc często za to wysoką cenę. Do
uczestnictwa zapraszamy wszystkich, a szczególnie młodych ludzi, którym nie
wystarczają informacje podawane w telewizji i prasie.
W rocznicę powstania Solidarności chcemy spotkać się, porozmawiać,
przypomnieć, zastanowić. Nie mamy pieniędzy, organizacji, dostępu do mediów,
ale to już znamy. Nawet w stanie wojennym dzięki ofiarności i
samoorganizacji udawały się spotkania, demonstracje, happeningi, wystawy i
pokazy filmów. Redakcja magazynu "Obywatel" i niezależna fundacja Instytut
Spraw Obywatelskich pomogą nam w sprawach organizacyjnych i zbieraniu
pieniędzy. Znamy niezależnych reżyserów, którzy bezinteresownie pokażą nam
niepoprawne politycznie filmy objęte cenzurą.
Nie planujemy hucznych obchodów, a zorganizowanie chociażby skromnych
spotkań pierwszej Solidarności powinno się udać we wszystkich regionach. W
Gdańsku planujemy pokazy filmowe, spotkania, dyskusje. Czy będzie poważnie,
czy wesoło, skromnie czy wystawnie - będziemy u siebie. Warto to zrobić.
Komitet Obchodów 25 Rocznicy Pierwszej Solidarności - maj 2005
Andrzej Gwiazda - Wolne Związki Zawodowe (WZZ), Prezydium Międzyzakładowego
Komitetu Strajkowego (MKS), Międzyzakładowy Komitet Założycielski (MKZ),
wiceprzewodniczący Krajowej Komisji Porozumiewawczej (KKP), Zarząd Regionu
Gdańsk, Komisja Krajowa (KK)
Joanna Duda-Gwiazda - WZZ, Prezydium MKS i MKZ, Zarząd Regionu Gdańsk
Anna Walentynowicz - WZZ, Prezydium MKS, MKZ Gdańsk
Lech Sobieszek - Prezydium MKS, MKZ Gdańsk
Stefan Lewandowski - Prezydium MKS, MKZ Gdańsk
Jadwiga Chmielowska - Zarząd MKZ Katowice, Zarząd Regionu
Śląsko-Dąbrowskiego
Ewa Kubasiewicz-Houee - WZZ, Zarząd Regionu Gdańsk
Krzysztof Wyszkowski - WZZ
Wiesława Kwiatkowska - sekcja historyczna KKP, KK
|