Proces szesnastu w Moskwie

Zwabieni podstępem na rozmowy, pomimo gwarancji bezpieczeństwa, zostali uprowadzeni i uwięzieni. Wśród porwanych byli m.in. Jan Stanisław Jankowski, Prezes Krajowej Rady Ministrów, Gen. Leopold Okulicki, ostatni komendant Główny Armii Krajowej, Kazimierz Pużak, przewodniczący Rady Jedności Narodowej.

Po 3 miesięcznym śledztwie, 18 czerwca, rozpoczął się w Moskwie proces 16 przywódców polski podziemnej.

Proces był starannie wyreżyserowany. "Na zdjęciach - wspominał naoczny świadek - chodziło o wydobycie wrażenia, ze sprawa jest poważna, że wrogowie Związku Radzieckiego wyglądają imponująco, więc są groźni. 

Zatem w grupie trzech (..) Dąbski jako siwy, a zatem rozumny, poważny, o groźnym dla Związku Radzieckiego umyśle pośrodku, a po jego bokach ludzie postawni, a więc (..) Okulicki i Bień, (...) Bagiński jako niepokaźny zupełnie do tyłu".

Okulicki, Jankowski oraz ministrowie: Jasiukowicz i Bień mieli odpowiadać, za to, że byli "twórcami i kierownikami polskiej organizacji podziemnej na tyłach armii czerwonej", i że kierowali "robotą wywrotową przeciwko armii czerwonej i Związkowi Sowieckiemu", "dokonywaniem aktów terroru w stosunku do oficerów i żołnierzy armii czerwonej". 

Okulickiemu zarzucano ponadto "prowadzenie pracy szpiegowsko dywersyjnej na tyłach armii czerwonej". Pozostali oskarżeni byli o "udział w robocie wywrotowej (...), na tyłach armii czerwonej".

Proces był kpiną ze sprawiedliwości. Gen. Okulicki, słusznie zauważył w swojej mowie obrończej: "proces ten ma charakter polityczny (..) Jednym słowem, chodzi o ukaranie polskiego podziemia".

21 czerwca 1945 r. o 4,30 w nocy, ogłoszono wyrok: Okulicki 10 lat więzienia, Jankowski 8, Jasiukowicz i Bień po 5 lat, pozostali od 4 miesięcy do 1,5 roku pozbawienia wolności, trzech uniewinniono. Trzech spośród skazanych: Okulicki, Jasiukowicz i Jankowski; zmarło w radzieckich więzieniach i nigdy do Polski nie powróciło.

Brytyjski ambasador w Moskwie, pozytywnie ocenił proces: nikogo nie skazano na śmierć, oskarżeni mogli się bronić. Brytyjski "Times" komentował 22 czerwca, że wyrok nikogo nie powinien dziwić, kto śledził antyradziecką działalność rządu polskiego.

Ignacy Matuszewski słusznie zauważył 22.06.1945 r. na lamach "Nowego Światu"; "Na sali moskiewskiej sądzi się dzisiaj Polaków, aby zabić Demokrację.
Niestety, zachód zrozumiał tą prawdę zbyt późno!

 

zobacz zdjecia

wiecej infromacji:
    info@videofact2.com   

VideoFact polska strona  

 

All rights reserved. VideoFact © 1999