|
Wybory prezydenckie. 25 listopada/9 grudnia 1990
Są to szczególne wybory, z kilku względów:
- pierwsze w historii Polski powszechne wybory prezydenckie
- zadziwiający przebieg i sensacyjne wyniki (o tym poniżej)
- pierwsza konfrontacja wyborcza wewnątrz obozu "Solidarności"
Kandydaci:
Do startu w wyborach prezydenckich 1990 roku zgłosiło się 16 kandydatów:
1. Roman Bartoszcze – prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego,
2. Jan Bratoszewski – emerytowany adwokat z Radomia,
3. Janusz Bryczkowski – prezes Polskiej Partii Zielonych,
4. Włodzimierz Cimoszewicz – przewodniczący Parlamentarnego Klubu Lewicy
Demokratycznej,
5. Gabriel Janowski – przewodniczący NSZZ „Solidarność” RI,
6. Janusz Korwin-Mikke – prezes Unii Polityki Realnej,
7. Tadeusz Mazowiecki - premier
8. Edward Mizikowski – ślusarz z Huty Warszawa,
9. Leszek Moczulski – przewodniczący Konfederacji Polski Niepodległej,
10. Kornel Morawiecki – Przewodniczący Partii Wolności,
11. Józef Onoszko – prezes Stowarzyszenia Rozwoju Wyższej Świadomości „Refugium”,
12. Władysław Siła-Nowicki – prezes Chrześcijańsko-Demokratycznego
Stronnictwa Pracy,
13. Bolesław Tejkowski – Przewodniczący Wspólnoty Narodowej Stronnictwa
Narodowego,
14. Waldemar Trajdos – były pracownik PZU z Łodzi,
15. Stanisław Tymiński – Przewodniczący Partii Libertariańskiej w Kanadzie,
16. Lech Wałęsa - przewodnczący NSZZ "Solidarność".
Z tego sześciu zdołało
zebrać wymagane 100 tys. podpisów i zarejestrować swoje kandydatury.
Byli to:
Roman Bartoszcze,
Włodzimierz Cimoszewicz,
Tadeusz Mazowiecki,
Leszek Moczulski,
Stanisław Tymiński
Lech Wałęsa.
Jako pierwszy
zrobił to sztab Tadeusza Mazowieckiego, a najwięcej podpisów (500 tys)
przedstawił sztab Lecha Wałęsy. Ciekawostką jest fakt, że Lech Wałęsa był
jedynym kandydatem, który otrzymał poparcie organizacji solidarnościowych
(co oczywiste), jak i postkomunistycznych (Polska Unia Socjaldemokratyczna
Tadeusza Fiszbacha).
Kampania wyborcza
Powszechnie oczekiwano, że walka o zwycięstwo będzie toczyć się pomiędzy
Lechem Wałęsą, a Tadeuszem Mazowieckim. Początkowo rzeczywiście tak było.
Oba sztaby wyborcze prowadziły kampanię negatywną. Lech Wałęsa stwierdził
że "premier jest taki powolny, że nawet pchły by nie złapał", sieie
przedstawiał, jako "prezydenta z siekierką" i wzywał wyborców, żeby "wzięli
sprawy w swoje ręce. Tadeusz Mazowiecki, a przed wszystkim popierający go
sztab skupił się na krytyce Wałęsy jako "demagoga", "populisty" i "antysemity".
Siebie promował hasłem "siła spokoju". Poza tym premier miał trudne
zadanie obrony powszechnie krytykowanych reform Balcerowicza. Podczas gdy
oba sztaby były zajęte kampanią negatywną niespodziewanie wyrósł im
konkurent - Stanisław Tymiński, który oskarżał premiera o "zdradę narodu",
straszył konkurentów "czarną teczką", a Polakom obiecywał dobrobyt po
trzech latach rządów, oraz zakupienie przez polskę bomby atomowej.
Ciekawostki z kampanii wyborczej.
1. Kampanię telewizyjną Wałęsy prowadził Jan Purzycki - obecny scenarzysta
"Złotopolskich"
2. Wałęsa atakowany przez konkurentów, że nie ma programu, w jednej
audycji wyborczej powiedział "(...) oskarża się mnie o to, że nie mam
programu. To nieprawda. Proszę państwa oto mój program. [tu pokazał do
kamery broszurkę zatytułowaną "Nowy początek]"
3. Sztab Mazowieckiego pracował tak nieudolnie, że kiedy premier
przygotował oficjalną wersję swojeo życiorysu, była ona tak smętna, że
ktoś złośliwy dopisał na końcu "w związku z tym proszę o przyznanie mi
renty inwalidzkiej II klasy" i... w ostatniej chwili wycofano życiorys z
drukarni.
Wyniki wyborów
Frekwencja pierwszej tury: 60,63%
1. Lech Wałęsa - 39,96% głosów
2. Stanisław Tymiński - 23,10% głosów
3. Tadeusz Mazowiecki - 18,08% głosów
4. Włodzimierz Cimoszewicz - 9.21% głosów
5. Roman Bartoszcze - 7,15% głosów
6. Leszek Moczulski - 2.50% głosów
Sensacją był wynik Tymińskiego, sukces odniósł też W. Cimoszewicz, który
liczył na 5-6% głosów. Największym przegranym był oczywiście Tadeusz
Mazowiecki, który podał się do dymisji. Również wynik Wałęsy był poniżej
oczekiwań.
Do drugiej tury przeszli:
Lech Wałęsa i Stanisław Tymiński
Ostatecznie w drugiej turze Lech Wałęsa zdobył 74,25% głosów, a Stanisław
Tymiński 25,75%.
Frekwencja wyborcza wyniosła: 53,40%
Lech Wałęsa został pierwszym prezydentem Polski pochodzącym z wyboru
powszechnego.
|
|