Marian Zacharski |
Marian Zacharskieg oficer wywiadu PRL, wierny z³o¿onej w PRL-u przysiêdze, zas³yn¹³ jako najwiêkszy as polskiego wywiadu. Pozyskane przez niego technologie nie zmieni³y wprawdzie losów Zimnej Wojny, lecz by³y z pewnoœci¹ siln¹ kart¹ w rêkach PRL-u i jego Wielkiego Brata.
Zagraniczna dzia³alnoœæ kapitana Mariana Zacharskiego rozpoczê³a siê w roku 1975, kiedy przyby³ do Grove Village w Illinois w Stanach Zjednoczonych. Zacharski obj¹³ tam funkcjê dyrektora w POLAMCO - filii polskiego przedsiêbiorstwa Metalexport” i przez pierwsze dwa lata wydawa³ siê ca³kowicie poœwiêcaæ swojej pracy. W rzeczywistoœci, przy okazji ³owienia kontraktów dla swojej firmy ( POLAMCO zajmowa³o siê eksportem polskich obrabiarek) zdobywa³ niezbêdne kontakty i przystosowywa³ siê do zastanego œrodowiska.
Cierpliwa praca przynios³a wreszcie efekty. W roku 1977 Zacharski zaprzyjaŸni³ siê z jednym ze swoich s¹siadów. „Przypadkowo” okaza³ siê nim William H. Bell – ekspert od systemów radarowych w korporacji Hughes Aircraft Corporation. Bell by³ idealnym celem – nie doœæ, ¿e niedawno straci³ w wypadku samochodowym syna to jeszcze rozwiód³ siê z ¿on¹ i straci³ znaczn¹ czêœæ maj¹tku. Bell potrzebowa³ zaufanego przyjaciela i wsparcia finansowego a Zacharski potrafi³ zapewniæ mu i jedno i drugie.
Przyjaciele spotykali siê coraz czêœciej. Z czasem Polak mimochodem obdarowywa³ przyjaciela jakimœ drobiazgiem. Czêsto bywa³y to z³ote monety, ka¿da o wartoœci kilku tysiêcy dolarów. Wkrótce potem Zacharski poprosi³ in¿yniera o pierwsz¹ przys³ugê. Sprawa wygl¹da³a niewinnie – ot dopomóc w pozyskaniu klientów dla POLAMCO w korporacji Hughes. Bell przyj¹³ w zamian 4 tysi¹ce dolarów w gotówce a odbieraj¹c je podpisa³ odpowiedni kwit. Od tej pory by³ ju¿ zak³adnikiem polskiego wywiadu.
Zacharski dzia³a³ na pozór bezinteresownie. Kiedy Bell nie mia³ pieniêdzy na wykup mieszkania, agent wrêczy³ mu kilkadziesi¹t tysiêcy dolarów. W zamian Bell przyniós³ mu kilka dni póŸniej pierwsze tajne dokumenty - „Zamaskowane systemy artyleryjskie przystosowane do trudnych warunków atmosferycznych”. Jak twierdzi³ potem na procesie uczyni³ to aby siê odwdziêczyæ. Od tej pory wspó³praca przebiega³a ju¿ g³adko.
W latach 1979 – 1981 Bell trzykrotnie odby³ podró¿ do Austrii i Szwajcarii, gdzie nawi¹zywa³ kontakt z polskimi s³u¿bami. Has³em rozpoznawczym by³o zdanie: “Czy jesteœ przyjacielem Mariana?”
Do roku 1981 wywiad PRL otrzymywa³ gigantyczne iloœci materia³ów, m.in.: plany radarów dla F-15, F-16, nowego sonaru dla amerykañskich okrêtów podwodnych, trudno wykrywalnych radarów dla bombowców B-1 i F-117 i plany obrony rakietowej NATO w Europie. Wszystko to kosztowa³o polski wywiad zaledwie 200- 300 tys. dolarów. Kapitan wrêcza³ informatorowi koperty pe³ne banknotów, a czasem ukradkiem podrzuca³ mu do torby jedn¹ b¹dŸ kilka z³otych monet na zachêtê.
Pe³na niejasnoœci i podejrzana jest historia z pozyskaniem egzemplarza s³ynnego czo³gu M1 Abrams. Nowatorska maszyna mia³a w podejrzanych okolicznoœciach zostaæ zamówiona przez rz¹d turecki wraz z amunicj¹. Rz¹d amerykañski zgodzi³ siê na transakcjê licz¹c zapewne na przezbrojenie armii tureckiej w ich nowy produkt i dalsze zamówienia. Z tego powodu pojazd zosta³ zapakowany wraz z pe³n¹ dokumentacj¹ a nawet z opisem przewidywanych udoskonaleñ konstrukcji! Statek wioz¹cy M1 ze Stanów Zjednoczonych zawin¹³ po drodze do portu w Atenach. Tam nieznany bli¿ej pu³kownik nakaza³ ponoæ wy³adunek pojazdu. Zanim pomy³ka zosta³a skorygowana pu³kownik – Zacharski albo jeden z jego ludzi - znikn¹³ bez wieœci. Wraz z nim zagin¹³ wszelki œlad po Abramsie.
Historia w stylu Jamesa Bonda ³¹czy siê z kradzie¿¹ planów pocisków Patriot . Kierowany przez Zacharskiego zespó³ polskich agentów rozpracowywa³ zak³ady zajmuj¹ce siê rozwojem systemu i po pewnym czasie zdo³a³ uzyskaæ dostêp do jednego z nich. „Wtyczk¹” okaza³a siê zatrudniona w kompleksie sekretarka, która uwiedziona przez jednego z agentów bezinteresownie wynosi³a mu wszelkie dostêpne jej dokumenty. Istniej¹ pog³oski, ¿e jakiœ czas póŸniej do Polski przeszmuglowano dwie prototypowe rakiety.
Do dziœ nie wiadomo dok³adnie ile i jakich planów przes³a³ Zacharski do Polski i ZSRR. Mówi siê dzisiaj o planach F-117, samolotu szpiegowskiego Aurora, pocisków powietrze-powietrze dalekiego zasiêgu Phoenix, systemie przeciwlotniczym Hawk, planach okrêtu podwodnego Seawolf i projektach przysz³ych zmian w wyposa¿eniu amerykañskiej armii, marynarki wojennej i lotnictwa.
W czasie swojej wieloletniej dzia³alnoœci Marian Zacharski nie pope³ni³ ¿adnego b³êdu – tak przynajmniej twierdz¹ jego ówczeœni prze³o¿eni. Mimo to w roku 1981 as polskiego wywiadu zosta³ zdekonspirowany i uwiêziony przez FBI. Amerykanie ju¿ od d³u¿szego czasu zdawali sobie sprawê, ¿e polski wywiad pozyskuje znaczn¹ iloœæ nale¿¹cej do nich dokumentacji technicznej. O Ÿródle przecieku dowiedzieli siê jednak nie dziêki w³asnemu dochodzeniu ale dziêki wspó³pracy zbieg³ego polskiego agenta – Jerzego Koryciñskiego.
Informator Zacharskiego zosta³ skazany na osiem lat wiêzienia. On sam zosta³ skazany na do¿ywocie w wiêzieniu o zaostrzonym rygorze. Na wolnoœci znalaz³ siê jednak znacznie wczeœniej ni¿ William Bell. Na wolnoœæ wypuszczono go w ramach wymiany agentów, w roku 1985. Blok wschodni nie waha³ siê zap³aciæ za jego uwolnienie znacznej ceny. W zamian za Zacharskiego i jeszcze trzech agentów radzieckich Zachodowi przekazano a¿ dwudziestu piêciu agentów.
Marian Zacharski by³ ju¿ na Zachodzie spalony, na Wschodzie jednak powitano go jak bohatera. Stawiano go jako wzór do naœladowania dla wszystkich cz³onków wywiadu, by³ instruktorem nowych oficerów wywiadu i… dyrektorem centrali handlu wewnêtrznego Pewex.
Po upadku komunizmu w Polsce zosta³ pozytywnie zweryfikowany i rozpocz¹³ dzia³alnoœæ w Urzêdzie Ochrony Pañstwa. By³ jedn¹ z osób zaanga¿owanych w operacjê wywozu agentów CIA z Iraku. W roku 1994 zablokowano jego awans na szefa wywiadu UOP. Oficjalnie sta³o siê tak z powodu protestu Stanów Zjednoczonych, w rzeczywistoœci jednak chodzi³o raczej o wewnêtrzne rozgrywki polityczne. Zacharski, uwik³any w sprawê rosyjskiego „superagenta” o kryptonimie Olin, po raz pierwszy nie zdo³a³ wykonaæ powierzonego zadania. Pomimo pora¿ki Zacharski uzna³, ¿e dowiedzia³ siê zbyt wiele i zacz¹³ obawiaæ siê o w³asne bezpieczeñstwo. W roku 1996 wyjecha³ z kraju i do dziœ nie powróci³. Przed odejœciem ze s³u¿by zd¹¿y³ jeszcze odebraæ awans na genera³a z r¹k ustêpuj¹cego z urzêdu prezydenta Lecha Wa³êsy.
Zarzuca siê dzisiaj Marianowi Zacharskiemu, ¿e gra³ po niew³aœciwej stronie a pozyskiwane przez niego materia³y zasila³y arsena³ najwiêkszemu wrogowi Polski – ZSRR. Nie jest to do koñca prawda. Zadaniem Zacharskiego by³o faktycznie pozyskiwanie zachodnich technologii zbrojeniowych, jednak czy na pewno dla ZSRR? Jak twierdzi genera³ W³adys³aw Po¿oga, by³y szef polskiego wywiadu i kontrwywiadu, absolutnie nie.
Zdaniem genera³a Po¿ogi polski wywiad mia³ za zadanie pozyskaæ najnowoczeœniejsze wynalazki w³aœnie dla Polski. PRL s³ynê³a jako jeden z najwiêkszych eksporterów broni na œwiecie, jednak oferowany przez ni¹ sprzêt rzadko mo¿na by³o zaliczyæ do „najwy¿szej pó³ki”. Nie chodzi³o tutaj o niski poziom polskiej myœli technicznej. Liczne projekty by³y wstrzymywane decyzj¹ towarzyszy z ZSRR. Wasal w ¿adnym wypadku nie móg³ przerosn¹æ potê¿nego bratniego narodu. Ofiarami sowieckiego zainteresowania pad³y m.in. takie projekty jak samolot myœliwsko-szturmowy PZL TS-16 Grot czy nowoczesny samolot transportowy, którego projekt zosta³ wreszcie sprzedany Hiszpanii.
Misja Zacharskiego i innych polskich szpiegów mia³a zmieniæ ten stan rzeczy. Pozyskana dokumentacja mog³a zostaæ wykorzystana do produkcji sprzêtu najnowszej generacji. Sprzêt taki móg³ uniezale¿niæ polsk¹ armiê i przemys³ od ZSRR. By³o to jednym z niedawno odkrytych priorytetów Edwarda Gierka. Polska podjê³a w latach siedemdziesi¹tych program badañ nad broni¹ termonuklearn¹. Pierwszemu sekretarzowi KC PZPR chodzi³o o uniezale¿nienie siê od Zwi¹zku Radzieckiego wzorem De Gaulle’owiej Francji uniezale¿nionej od wp³ywów USA.
W uniezale¿nieniu mia³y dopomóc tak¿e wp³ywy finansowe z eksportu skradzionych technologii. Cuda techniki jakimi, by³y pod koniec lat siedemdziesi¹tych, Patriot, Abrams czy najnowsze urz¹dzenia radarowe teoretycznie mog³y byæ wyprodukowane w Polsce znacznie taniej. Nie chodzi tu rzecz jasna wy³¹cznie o tani¹ si³ê robocz¹. Polska nie ponosi³aby wysokich kosztów badañ naukowych.
Podobnie jak w przypadku polskiego programu atomowego, skok technologiczny polskiej zbrojeniówki napotka³ na powa¿ne problemy. Wed³ug podawanej dziœ wersji polscy naukowcy nie byli w stanie poradziæ sobie ze zdobyt¹ dokumentacj¹ i opracowaæ na jej bazie w³asnych projektów.
Na ile jest to prawda, na ile próba zamaskowania wys³ugiwania siê ZSRR przez niektórych cz³onków partii? Trudno dziœ rozs¹dziæ tê kwestiê. Z jednej strony polska infrastruktura nie mog³a równaæ siê z amerykañsk¹ czy radzieck¹. Z drugiej, jak ju¿ wy¿ej wspomniano, wiele polskich projektów by³o torpedowanych przez sowietów. Projekty zdobyte przez Zacharskiego i jego wspó³pracowników zosta³y ostatecznie sprzedane radzieckim towarzyszom za dolary.
Czy Zacharski wp³yn¹³ znacz¹co na losy Zimnej Wojny? Przytoczmy raport CIA stworzony na potrzeby procesu szpiega w roku 1981: „Informacje zawarte w tych dokumentach stawiaj¹ w niebezpieczeñstwie tak istniej¹ce jak i zaawansowane w budowie systemy broni Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników. Zdobycie tych informacji zaoszczêdzi rz¹dowi sowieckiemu i polskiemu milionów dolarów pozwalaj¹c im wprowadziæ w ¿ycie zaawansowane plany Stanów Zjednoczonych w znacznie krótszym czasie.”
Maciej Szopa
Zobacz takze: Agent do wziecia